Pożegnanie Doktora Zygmunta Nieżychowskiego
W niedzielę, w kościele św. Wojciecha w Wągrowcu, odbyło się uroczyste pożegnanie Doktora Zygmunta Nieżychowskiego, który po przejściu na emeryturę w 2004 roku całkowicie oddał się opiece nad osobami terminalnie chorymi, podejmując w 2005 roku pracę, jako kierownik Hospicjum Miłosiernego Samarytanina w Wągrowcu. Jego empatia, zaangażowanie i profesjonalizm sprawiły, że stał się nieocenionym wsparciem dla pacjentów oraz ich rodzin.
Droga życiowa i zawodowa dr. Zygmunta Nieżychowskiego pokazuje, że medycyna to przede wszystkim powołanie. To lekarz wybitny, a jednocześnie niezwykle wrażliwy na cudze cierpienie. Altruista, dla którego medycyna stała się pasją i sposobem wyrażania siebie. Nigdy nie zrażał się przeciwnościami losu, pozostając optymistycznie nastawionym do ludzi i świata. To wybitny specjalista w swoich dziedzinach, dla którego najważniejszy zawsze był i jest pacjent – człowiek, któremu poświęcał swój czas, wiedzę i serce.
Swoją pracę zawodową rozpoczął w 1964 roku w Szpitalu Powiatowym w Trzciance. Następnie zdobywał doświadczenie w Ośrodku Zdrowia w Krzyżu oraz w Szpitalu Powiatowym w Czarnkowie. Przez wiele lat związany był z Zespołem Opieki Zdrowotnej w Wągrowcu, gdzie pracował w latach 1967-1978 oraz 1980-1999. W tym czasie pełnił również funkcję Ordynatora Oddziału Wewnętrznego wykazując się niezwykłym zaangażowaniem i profesjonalizmem w swojej pracy.
Uroczystość pożegnalna rozpoczęła się Mszą świętą w intencji doktora, której przewodniczył ks. kan. Tomasz Kruszelnicki. Po zakończeniu Mszy świętej była okazja do wyrażenia wdzięczności i uznania za jego wieloletnią pracę. Życzenia i podziękowania złożyli: ks. prałat Andrzej Rygielski, w imieniu samorządu Starosta Powiatu Wągrowieckiego Tomasz Kranc, oraz Zarząd Stowarzyszenia Musolffa i pracownicy Hospicjum, podkreślając jego nieoceniony wkład w opiekę nad chorymi i troskę o pacjentów.
Następnie spotkaliśmy się przy wspólnym posiłku, gdzie Doktor Zygmunt Nieżychowski z serdecznością i wzruszeniem podziękował wszystkim za wspólne lata pracy i wsparcie, jakie otrzymywał od współpracowników.
Doktor Zygmunt Nieżychowski był i pozostaje symbolem prawdziwego lekarza – człowieka wielkiego serca, który ponad wszystko stawiał dobro pacjenta. Jego ogromna wiedza, cierpliwość, życzliwość i nieustanna motywacja do działania sprawiły, że stał się nie tylko autorytetem, ale także wzorem do naśladowania.
Dziękujemy za wszystko, co zrobił dla Hospicjum w Wągrowcu, jego pacjentów i ich rodzin. To naprawdę imponujący staż – 20 lat pracy na emeryturze, to kawał życia poświęcony pacjentom i swojej misji. Życzymy zdrowia, spokoju i spełnienia w realizacji osobistych pasji.
Niech dobro, które przez lata ofiarował innym, wraca do niego z podwójną siłą.